Drożdżowe poduszeczki z serem


To moje smaki dzieciństwa. Dzielę się więc z Wami przepisem, bo ciasteczka są bardzo smaczne i naprawdę uzależniające. Za każdym razem kiedy koło nich przechodzę, sięgam po jedno. Domownicy też, na szczęcie ciasteczka są bardzo podzielne.

Te poduszeczki to puszyste, malutkie drożdżowe bułeczki z twarogowym wnętrzem. Ważne jest, żeby do nadzienia użyć dobrego twarogu (rzadki twaróg z wiaderka się nie nadaje), wtedy nadzienie nie wypłynie w czasie pieczenia.



Składniki (na ok. 40 sztuk):
Rozczyn:
  • 25 g drożdży
  • 1 łyżka cukru
  • 1 łyżka mąki
  • 0,5 szklanki mleka
Ciasto:
  • ok. 250 g mąki pszennej
  • 1 jajko
  • 2 łyżki cukru
  • 50 g masła
Nadzienie:
  • twaróg 500 g
  • 1 żółtko
  • 4 łyżki cukru pudru




Przygotowanie:
Rozczyn: Do miski wkruszamy drożdże, dodajemy cukier, mąkę i zalewamy letnim mlekiem, nie gorącym. Wszystko mieszamy i odstawiamy na kilka minut do spienienia.
Ciasto: Do garnka wsypujemy mąkę, dodajemy spieniony rozczyn, cukier, jajko oraz roztopione i przestudzone masło. Ciasto wyrabiamy ręcznie aż będzie gładkie i będzie odchodziło od dłoni ( w razie konieczności dosypujemy trochę mąki, ja dosypałam ok. 2 czubate łyżki). Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia. W mojej ciepłej kuchni podwoiło objętość juz po pół godz.

W międzyczasie twaróg rmielimy, dodajemy żółtko i cukier, wszystko razem mieszamy. Do twarogu można dodać rodzynki lub skorkę otartą z pomarańczy.

Następnie stolnicę podsypujemy jeszcze raz trochę mąką, a ciasto (kulę) rozwałkowujemy na kształt dużego prostokąta. Na jeden brzeg nakładamy ser, zwijamy wałek i odcinamy go od reszty ciasta. Wałek kroimy na mniejsze części. Czynność powtarzamy, aż wykorzystamy całe ciasto. Ciasteczka przekładamy na dużą blachę (wyłożoną papierem do pieczenia) i smarujemy roztrzepanym białkiem.




Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. C z opcją góra-dół bez termoobiegu. Pieczemy do ładnego zarumienienia (u nas ok. 20 min).





Gotowe lukrujemy lub pudrujemy. Smacznego!