Babcine pierogi ruskie - idealne ciasto pierogowe


Przepis na idealne ciasto pierogowe według receptury babci.

Nasza babcia to mistrzyni pierogów😊. Dzielę się więc przepisem na ciasto pierogowe według jej receptury - przepis ten jest wypraktykowany przez naszą babcię, pierogi wychodzą mięciutkie.
Babcia podpowiada nam zawsze - jeśli zostanie wam ciasta z pierogów – można je zamrozić zawijając w folię aluminiową i przechowując w woreczku w zamrażalniku. Ciasto jest dobre do użycia po rozmrożeniu.

Składniki:

Ciasto

  • 0,5 kg mąki pszennej
  • 2 żółtka
  • 2 szklanki ciepłej wody
  • 2 łyżki oleju
Farsz:
  • 0,5 kg ziemniaków
  • 20 dag białego sera
  • 1 duża cebula
  • Sól, pieprz
  • Olej/smalec + według uznania można dodać ok 3 łyżki masła



Wykonanie:


Farsz:
Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie, odcedzamy i ugniatamy, aby nie pozostały grudki (jeżeli mamy ziemniaki z poprzedniego dnia – przeciskamy je przez praskę).
Cebulkę smażymy na oleju bądź smalcu. Pod koniec smażenia można dodać masło, smażymy na małym ogniu, aby masło się nie przypaliło.
Do przestudzonych ziemniaków dodajemy usmażoną cebulkę i ugniatamy, następnie dodajemy pokruszony ser (nie mielony) i ponownie ugniatamy. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Farsz gotowy.

Ciasto:
Mąkę przesiewamy do dużej miski. Dodajemy żółtka, olej, ciepłą wodę i dłonią wyrabiamy ciasto ok. 10 min. Następnie ciasto odkładamy, aby odpoczęło na ok. pół godz.





Po tym czasie ciasto wykładamy na podsypaną mąką stolnicę (ciasto powinno być luźne, jeżeli ciasto jest zbyt rzadkie można podsypać je jeszcze trochę mąką i ponownie wyrobić). Ciasto dzielimy na porcje i rozwałkowujemy na grubość ok. 2 mm. Szklanką kroimy krążki, na każdy krążek nakładamy farsz i zlepiamy dobrze brzegi.






Mój 5-letni Urwis wprawia się w lepieniu pierogów 😊.


Pierogi wrzucamy na wrzącą i osoloną wodę z odrobiną oleju. Mieszamy i przykrywamy. Gdy pierogi wypłyną na wierz odkrywamy pokrywkę i gotujemy na wolnym ogniu jeszcze ok. 3 min. Pierogi wyjmujemy łyżką cedzakową lub durszlakiem - nasza babcia dodatkowo lekko przelewa pierogi na durszlaku zimną wodą (aby się zahartowały) i wsypuje na rozpuszczone masło z odrobiną oleju z pestek winogron. Lekko potrząsa rondlem, by pierogi się nie skleiły.



Pierogi gotowe:




Życzymy smacznego !!!


10 komentarzy:

  1. Nigdy nie dodaję żółtek do ciasta bo ciasto robi się twarde pozostałe składniki Ok.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bzdury piszecie zawsze daję całe jajko ciasto jest mięciutkie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też dodaję 1żółtko i roztopione masło,ciepłą wodę.Pierogi wychodzą mieciutkie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dodaję żółtko, wtedy ciasto nie jest bure, a również jest miękkie. Odpowiednie ciasto na pierogi jest wtedy, gdy dobrze jest wyrobione

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dodaję mleko droższe 1gr iwyrabiam ciasto jest mięciutkie

    OdpowiedzUsuń