Butelki sensoryczne - proste zabawki, które wspierają rozwój


Prosta, niekosztowna, kilkuskładnikowa zabawka - jeśli jeszcze o niej nie słyszeliście, zajrzyjcie koniecznie tutaj...

Poniżej nasz kolejny pomysł na zabawę z dzieckiem. Butelki sensoryczne. Mój 4-letni urwis uczestniczy w ich przygotowaniu, wybiera materiały do wypełnienia butelki, a przede wszystkim ćwiczy małą motorykę i cierpliwość:). Jeśli jednak Wasze dzieci są jeszcze malutkie, możecie zrobić je sami. Maluchy bawiąc się nimi rozwijają wzrok i słuch, ale mojego 4-letniego urwisa też bardzo zaciekawiły. Ania co pewien czas podchodzi do nich, obraca, obserwuje. U nas z pewnością butelki pomagają w wyciszeniu się.


Potrzebne materiały:
  • butelka z nakrętką;
  • zimna woda;
  • brokat;
  • gliceryna, by brokat wolniej opadał (kupicie ją w aptece);
  • dodatkowo klej na gorąco - nakrętkę butelki, aby nie wylała się jej zawartość, warto zabezpieczyć klejem na gorąco.
Zawartość butelek może być nie tylko płynna, ale i sucha. To już zależy tylko od Waszej wyobraźni.
Butelki możecie wypełnić: kaszą, makaronem, soczewicą, ryżem, piaskiem, kamyczkami, koralikami, guzikami, muszelkami, małymi zabawki, itp...



Dobór butelki - tutaj najlepiej prosta, bezbarwna, gładka i taka od której łatwo odchodzi etykieta i klej przy pomocy którego etykieta jest przytwierdzona. Dodatkowe "wzorki" na butelce zapewne ograniczają widoczność tego co jest w środku, więc gdy będę je tworzyć następnym razem poszukam w sklepie tych najprostszych.


Sposób wykonania:
My najpierw nalałyśmy do butelki wodę, potem dosypałyśmy brokat, porządnie wymieszałyśmy zawartość, a następnie dolałam glicerynę, by brokat się nie pozlepiał w grubsze kulki. Z tym jednak wychodzi różnie - może zależy to od jakości brokatu. Na końcu Ania dodała jeszcze wybrane przez siebie dodatki.

Czasem sypki brokat mocno się sklejał - więc wykorzystałyśmy brokatowy pisak - do wody dodałyśmy trochę brokatowego barwnika z pisaka - stąd np. żółta czy niebieska barwa.





Nasze cztery pomysły na butelki sensoryczne - "zamknęłyśmy" w nich wspomnienia z naszych wakacyjnych zabaw i szaleństw.







Butelka mini ocean
 wypełniona zimną wodą z gliceryną, brokatem sypkim, muszelkami, kamyczkami, monetami oraz małymi figurkami (wieloryb, konik morski, meduza). Gdy potrząsamy butelką możemy odnajdywać, nazywać przedmioty i zwierzęta ukryte wśród muszelek. Możemy też obserwować, jak w wodzie zachowują się różne przedmioty, czy się unoszą, czy też szybko toną.



Butelki dostarczające wielu wrażeń wzrokowych:)
jedna wypełniona zimną wodą z gliceryną, niebieskim barwnikiem brokatowym z pisaka, wstążeczkami, koralikami, guzikami. Potrząsając oglądamy piękny "taniec" tych wszystkich elementów. Tutaj również możemy obserwować, jak w wodzie zachowują się różne przedmioty.
- druga - wypełniona zimną wodą z gliceryną, żółtym barwnikiem brokatowym z pisaka oraz pomponami.




Butelka detektywa
 wypełniona płatkami owsianymi oraz małymi figurkami samochodzików - gdy potrząsamy butelką odnajdujemy ukryte w płatkach dwie wyścigówki. 


I jeszcze nasze nocne zabawy z butelkami i strumieniem światła z latarki.





Zapraszamy na film:


My nasze butelki przekazujemy do kącika badawczego w przedszkolu córki i mamy nadzieję, że będą służyć małym odkrywcom.

Dajcie znać jak wyglądają Wasze butelki sensoryczne. A może macie swoje sprawdzone receptury na ich tworzenie, zwłaszcza na butelki płynne - my ciągle próbujemy i testujemy, bo nie do końca wychodzą jeszcze idealne.


1 komentarz:

  1. Proste zabawki, a ile radości w ich tworzeniu. Fantastyczny pomysł.

    OdpowiedzUsuń