Chlebek z przepisu cioci Eli


Smakowity domowy chlebek obsypany cebulą. Idealny na dobry początek dnia.


Ten przepis już od dawna mnie intrygował - więc postanowiłam w końcu go przetestować😊. Chlebek piekłam go pierwszy raz i z pewnością mogę polecić. Chrupiąca skórka i ten cebulowy "smaczek" - pycha. Spróbujcie sami.
W ugniataniu ciasta pomaga 5-letni Urwis 😊.

Składniki (na dwa chleby):
  • 5 szklanek mąki pszennej (szklanka=250 ml)
  • 2 szklanki ciepłej wody (szklanka=250 ml)
  • 2 łyżki oleju
  • 4 dag świeżych drożdży
  • 2 płaskie łyżeczki soli
  • 2 płaskie łyżki cukru
  • 1 średnia cebula
  • 1 jajko roztrzepane - do posmarowania chleba

wymiary keksówek: 12 cm x 25 cm



Wykonanie:

zaczyn: Pokruszone drożdże rozpuszczamy w ciepłej wodzie, dodajemy cukier, trochę mąki - wszystko razem dokładnie mieszamy i odstawiamy na chwilę do spienienia.


W misce umieszczamy mąkę, dodajemy sól, olej oraz spieniony zaczyn. Ciasto wyrabiamy ręcznie - ok. 10 min - powinna być elastyczna, zwarta kula. Ciasto przykrywamy mokrą ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 1 h.






Wyrośnięte ciasto dzielimy na pół i przekładamy do dwóch foremek wyłożonych papierem do pieczenia - ciasto obsypujemy lekko mąką i odstawiamy do podrośnięcia na ok. 30 min.


W między czasie cebulę kroimy w większe pióra i delikatnie solimy. Gdy chleby podrosną, można je posmarować roztrzepanym jajkiem. Następnie cebulę wykładamy na wierzch ciasta (przed wyłożeniem na ciasto - posoloną cebulę delikatnie pogniotłam w dłoniach). Chleb pieczemy w temp. 200 st. C - nasze chleby piekły się ok. 40 min. Może warto jeszcze w trakcie pieczenia, gdy cebula zacznie się rumienić przykryć chleb papierem - mnie cebulka trochę się przypiekła (piekłam w wyższej temp. 230 st. C), ale i tak chleb bardzo smakował domownikom 😉.




Chleby po upieczeniu:




Życzymy smacznego !!!