Faworki z piekarnika


Przepyszne ciasteczka, kruche i chrupiące. Smakują równie wyśmienicie, jak te smażone na oleju, a są ich zdrowszą wersją.

U nas dziś faworki trochę inaczej, gdyż pieczone w piekarniku. Przepis naszej ukochanej babci. Polecamy - wypróbujcie koniecznie! Z tego przepisu faworki również można wrzucać do gorącego tłuszczu i smażyć. Mój 4,5- letni Urwis pomaga w formowaniu faworków i radzi sobie znakomicie 😀.

Składniki:
  • 50 g masła
  • 1 1/2 szklanki maki pszennej
  • 3 żółtka
  • 3 łyżki śmietany
  • 2 łyżki spirytusu
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 cukier wanilinowy
  • szczypta soli



Wykonanie:
Nożem siekamy mąkę z masłem. Dodajemy pozostałe składniki i zagniatamy ciasto. Wyrobionym ciastem rzucamy o stół (aby pojawiły się pęcherze powietrza). Następnie ciasto przykrywamy i wkładamy do lodówki na ok. 1 godz. 





Następnie ciasto dzielimy na dwie części i cienko rozwałkowujemy (bez posypywania mąką). Wycinamy paski ok. 3x11 cm, każdy pasek pośrodku nacinamy nożem i przekładamy jeden koniec paska przez przecięcie.



Tak przygotowane faworki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez ok. 10 min. 




Faworki po upieczeniu:


Upieczone posypujemy cukrem pudrem.



Życzymy smacznego!!!




3 komentarze:

  1. Urwisie- są bardzo, bardzo smaczne. Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Faworki w piekarniku pięć z termoobiegiem czy bez???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja piekę zawsze z opcją góra - dół. Pozdrawiam.

      Usuń