Pomidory w galarecie - przysmak na zimę dziadzia Stasia


Pomidory w galarecie to świetny pomysł na zatrzymanie smaku letnich, dojrzałych pomidorów. Nasz dziadziu co roku robi takie właśnie przetwory.

Prosty, sprawdzony przepis naszego dziadzia. Takie pomidory zimową porą u nas sprawdzają się jako dodatek do śniadania, obiadu czy też kolacji. Smakują z mięsem, jak i same. Bardzo je lubimy. 

Składniki:
  • 2 kg pomidorów (lima)
  • 1 mały kalafior (można pominąć jeśli ktoś nie lubi)
  • ok. 2 główki czosnku
  • 2 cebule
  • liście selera
  • goździki (można pominąć)
zalewa:
  • 2 litr wody
  • 1/4 szklanki octu
  • 1/4 szklanki cukru
  • 2 opakowania żelatyny
  • 1 łyżka soli
  • liście laurowe
  • ziele angielskie



Wykonanie:
Zalewę (wodę, ocet, cukier, sól, przyprawy - liście laurowe, ziele angielskie) zagotować i odstawić. Do ciepłej zalewy wsypać żelatynę, dokładnie wymieszać i odstawić.
Pomidory lekko sparzyć, obrać i pokroić wzdłuż. Kalafior ugotować na pół twardo. Cebulę i czosnek pokroić w plastry.




Do słoika układamy kolejno: liść selera, pomidory, ozdabiamy kalafiorem, układamy po ok. 2 ząbki czosnku, dwa plasterki cebuli i dwa goździki.





Całość zalewamy do pełna zalewą, pasteryzujemy ok. 5 min od zagotowania. Słoiki układamy do góry dnem i przykrywamy ściereczką. Po ostygnięciu wkładamy do lodówki do ścięcia się galaretki. Potem słoiki można już trzymać w spiżarni z innymi przetworami.






Słoiki gotowe, po ścięciu się żelatyny:





Życzymy smacznego !!!