Lato u babci to i pyszne ciasto też musi być. Dzielę się i z Wami przepisem z zapisków babci, bo jak dla mnie te dawne, sprawdzone przepisy są najlepsze 😉. W zapiskach babci przepis widnieje jako pyszne ciasto biszkoptowe. Przepis na dużą blachę o wymiarach 39 cm x 24 cm. Zapraszam więc do kuchni babci, z którą wspólnie pieczemy dziś ciasto.
Składniki:
na biszkopt:
- 8 jaj
- 8 łyżek cukru
- 8 łyżek mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g masła
- 4 jaja, osobno białko i żółtka
- 1 szklanka cukru zwykłego
- 3 galeretki (najlepiej kolory: czerwona, żółta, zielona)
- 2 łyżki żelatyny
- 1 szklanka mleka
Przygotowanie:
Biszkopt: Z podanych składników przygotowujemy biszkopt. Białka odzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę. Następnie stopniowo doddajemy cukier i nadal miksujemy. Gdy piana jest już lśniąca doddajemy po kolei po żółtku. Na koniec już łyżką należy wmieszać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Ciasto przelewamy do formy i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 160 st. C. Po wystudzeniu biszkopt przekrawamy wzdłuż na 2 części.
Masa: Każdą galaretkę z osobna rozpuszczamy w 1 szklance wody i wlewamy do talerzy. Gdy galaretki zastygną kroimy je w kostkę w talerzach. Galaretka nie musi być idealnie równo pokrojona.
Miękkie masło miksujemy z 4 żółtkami.
2 łyżki żelatyny rozpuszczamy w 2-3 łyżkach zimnej wody, gdy żelatyna napęcznieje wlewamy gorące przegotowane mleko i intensywnie mieszamy, aby nie było grudek (jeśli żelatyna nie chce sie ładnie rozpuścić babcia ma na to sposób - naczynie z żelatyną i mlekiem można włożyć dodatkowo do miski z gorącą wodą i mieszać aż nie będzie grudek).
Białka ubijamy na sztywną pianę, a następnie dodajemy stopniowo cukier i ubijamy aż będzie lśniąca. Pianę dodajemy do masła zmiksowanego wcześniej z żółtkami. Gdy żelatyna się ścina do utartej masy lejemy także żelatynę. Na koniec doddajemy pokrojone galaretki. Całość mieszamy.
Złozenie ciasta: Na spód formy kładziemy 1 blat biszkoptowy. Wlewamy masę z galaretkami, przykrywamy drugim blatem biszkoptowym i wstawiamy do lodówki do zastygnięcia. Ciasto można polać polewą czekoladową.
Tutaj ciasto po wyjęciu z formy i rozkrojeniu.